Tydzień #10 – w oczekiwaniu na fundamenty

Chciałoby się rzec, jak ten czas szybko leci. Nie tak dawno czekaliśmy na święta i mdm, a tymczasem w kalendarzu na dobre zagościł marzec. I znów człek na coś czeka. Tym razem na rozpoczęcie budowy oraz wniesienie wszystkich swoich poprawek do projektu. Chciałoby się patrzeć jak się mury pną do góry, a tymczasem wciąż czekamy na wykop pod posadowienie fundamentów.

Cały czas rozmyślamy gdzie co ustawić, choć wstępny zarys wnętrza mamy już gotowy. Co prawda nie jest to tak funkcjonalnie jak z architektem, nad czym ubolewamy, jednak na tę inwestycję mamy ściśle ustalony budżet, którego chcemy się trzymać. Sprawdzałem w planie zagospodarowania że jedną rzecz mogę postawić w ogródku poza drewutnią. Będzie to szklarnia, która stanie od strony wjazdu, tak by jej cień nie padał na działkę żadnego z sąsiadów. Dodatkowo takie ustawienie zapewni jej także dobre nasłonecznienie. A po kiego nam szklarnia? W końcu nie ma nic lepszego od własnych warzyw i ciętych kwiatów w domu przez cały sezon.

Sporo czasu poświęcam także na rozmieszczenie wszystkich przewodów, które dodatkowo będą mi potrzebne w domu. Strach pomyśleć ale twórcy naszych instalacji alarmowych nie przewidzieli czujki gazu, dymu czy czadu, a przecież wszyscy mają piece gazowe, a większość zapewne także kominki. U nas będą oba, zatem nie wyobrażam sobie by zabrakło u mnie tak podstawowych czujek dbających byśmy w najlepszym wypadku nie skończyli przykuci do łóżka, natomiast w najgorszym już się nie obudzili. Czad zabija szybciej niż się komuś wydaje i to nawet gdy sprzęt jest nowy lub w miarę nowy. Niewyczuwalnego zabójce ma zatem pilnować elektronika, która wzbudzać będzie alarm zawsze wtedy gdy wyczuje gaz lub tlenek węgla.

Jeśli już montujecie powyższe czujki pamiętajcie by gazowa na osiedlu onnea była powyżej pieca gazowego w kotłownio-łazience, natomiast czujnik czadu powinien znaleźć się poniżej miejsca w którym znajduje się Wasza głowa gdy śpicie. Przy tak podłączonym i prawidłowo skonfigurowanym systemie czujek, wywołanie przez nie alarmu powinno natychmiast uruchomić w Was natychmiastowe wietrzenie budynku.

Na razie jednak możemy spojrzeć w przyszłość poprzez pryzmat działki oraz stojących jedynie skrzynek z prądem, choć samo osiedle nabiera coraz ładniejszej formy. Zresztą zobaczcie sami:

Leave a Reply