Postanowienia noworoczne, czyli jak nie odpuścić zamierzonego celu.

Rafal.se Happy New Year

Postanowienia noworoczne.. któż z nas ich nie ma? Pomagają nam wejść w Nowy Rok z pustą kartą, odcinając się tym samym od wszelkich niepowodzeń jakie nas dopadły w poprzednim roku. Dzięki nim często czujemy się lepiej, bo możemy zacząć wszystko od nowa i może tym razem uda nam się osiągnąć cel. No właśnie, tym razem.. a czemu nie udało się poprzednio?

Jakie cele stawiamy sobie najczęściej?

Najbardziej popularnymi celami jakie obieramy jako postanowienia noworoczne to:

  • Zrzucić wagę / zdrowo się odżywiać
  • Zacząć ćwiczyć / więcej ćwiczyć
  • Zacząć więcej zarabiać
  • Więcej odłożyć na oszczędnościach
  • Wyjechać na urlop
  • Nauczyć się języka obcego

Te prozaiczne z początku cele są najczęściej porzucane w ciągu miesiąca u 80% populacji. Powód takiego zachowania jest banalnie prosty i bardzo łatwy do wyeliminowania u większości z nas.

Od czego zacząć?

Z wszelkiej maści celami jest tak, by stworzyć poprawnie cel należy ustawić go w taki sposób, by móc zmierzyć skuteczność działań z nim związanych (tzw mierzalność). Wiem, też nie lubię tego określenia, jednak bez tego nie da się celu sprawdzić ani zweryfikować na jakim etapie polegliśmy i dlaczego. Właśnie po to mamy system ocen w szkole, progi procentowe przy egzaminach czy ocenach pracowniczych.

Aby nasz cel mógł zostać poprawnie zrealizowany musimy sobie trochę pomóc określając następujące rzeczy:

  • Opisz szczegółowo swój cel – cel opisany jako „W nowym roku wezmę się za siebie”, czy też „W nowym roku będę więcej ćwiczyć” jest nijaki. Nie wiadomo kiedy jak i gdzie. Jeśli chcesz by taki cel zadziałał opisz go sobie dokładniej, np. „Do końca roku będę trzy razy w tygodniu ćwiczył”. Prawda, że tak opisany cel jest łatwiejszy w jego zrozumieniu?
  • Twój cel musi dać się zmierzyć – czyli np „Do końca roku będę trzy razy w tygodniu ćwiczył po 20 minut”.
  • Cel sam w sobie musi być dla nas atrakcyjny – czyli co osiągniesz realizując ten cel. „Ćwicząc podniosę swoją sprawność fizyczną (łatwiej mi będzie nieść zakupy), wysmuklę sylwetkę i będę przez to atrakcyjnej wyglądać dla innych”.
  • Nasz cel musi być także realny do wykonania. Jeśli zakładasz swój indywidualny cel, spraw by był on dla Ciebie realny. Jeśli nie ćwiczysz regularnie, zamień w pierwszych tygodniach ćwiczenia fizyczne na szybszy spacer. Dzięki temu pozwolisz sobie na realizację założenia.
  • Założony cel musi mieć termin – określenie „do końca roku” jest niejako terminem, ale proponuję rozbić to na dokładniejsze terminy. Np. „W styczniu będę ćwiczyć raz w tygodniu, w lutym dwa razy w tygodniu” itd. Dzięki temu rozbijemy terminy na mniejsze kroczki, dzięki którym na pewno uda nam się zrealizować postanowienie.

Ćwiczenia są oczywiście przykładem, gdyż Wasz cel może być dowolny. Czy to nauka języka, zdrowsze odżywianie, zadbanie o swoje zdrowie, zadbanie o zęby, zrobię prawko itd. Każdy cel można rozpisać w powyższy sposób.

Dlaczego mój cel znika, mimo jego jasnego określenia?

Ok, ustaliliśmy już jaki cel lub cele chcemy osiągnąć. Wiemy dokładnie jakimi krokami i w jakim czasie powinniśmy dotrzeć do mety. Dlaczego zatem zapominamy o nim z czasem?

Jeśli założone postanowienie pozostanie w naszej głowie, prawdopodobnie zatrze się pośpiechem w jakim żyjemy czy natłokiem obowiązków. Najbezpieczniej swój cel umieścić w widocznym miejscu, tak by spotykać się z nim wzrokiem każdego dnia. To właśnie jego wizualizacja pozwoli Wam utrzymać się w założonych ryzach i dotrzeć do mety z poczuciem zadowolenia z siebie.

I na koniec..

nie obierajcie sobie zbyt dużej ilości celi. Na początek jeden wystarczy, jeśli do tej pory nie udawało się ich realizować.

W Nowym Roku życzę Wam..

Byście byli szczęśliwymi ludźmi, żyjącymi w zdrowiu. By Wasze wszelkie plany udało się zrealizować. Byście potrafili odłożyć telefon czy komputer na bok, by móc razem ze sobą spędzać jak najwięcej czasu. Wszystkiego co najlepsze dla Was i Waszych rodzin.

Leave a Reply