Tydzień #51 coraz bliżej końca

Za nami prawie rok od kiedy podpisaliśmy umowę i budowa miała zacząć ruszać. Do 24 grudnia dom miał być oddany ale nie jest z powodów widocznych na zdjęciu. Do kiedy odbiór? Gdyby nie problemy finansowe developera, które doprowadziły do opóźnień, których aktualnie starają się wyprzeć, mielibyśmy inwestycję zakończoną. Tymczasem jest jak jest i obecnie trwają…

Zabieg zamknięcia PFO i powikłania po nim.

PFO czyli przetrwały otwór owalny, nie jest wadą serca a pozostałością po byciu płodem. Otwór ten dostarcza do rosnącego płodu krwi z krwiobiegu matki. Po urodzeniu zazwyczaj w pierwszym roku, otwór owalny zarasta. Nawet jeśli nie zarośnie, ciśnienie krwi sprawia że płatki otworu przylegają do siebie szczelnie, powodując prawidłową pracę serca. Tak się dzieje zazwyczaj….

Podejrzenie TIA i diagnoza końcowa: udar

Życie zdążyło przyzwyczaić mnie do pobytów w szpitalu. I choć nie należą one do przyjemnych doznań, nie niosły one za sobą poważniejszych diagnoz (z wyjątkiem grudniowej). Tymczasem na 3 dni przed planowaną diagnostyką endokrynologiczną, los postanowił pójść własną ścieżką, nie zważając na moje plany. Objawy Niewyraźna mowa i krzywa prawa część twarzy, pierwsze symptomy że…

Tydzień #15-17 – ruszyła budowa.. w końcu.

Chciałoby się rzecz.. w końcu. Ruszyła budowa naszego domu. Wylana została ława fundamentowa, pod murowanie fundamentu. Pojawiły się także bloczki betonowe, papa i zaprawa, dzięki czemu robotnicy będą mogli zakasać rękawy i zabrać się do pracy. Na tym etapie mamy ponad 3 tygodnie opóźnienia względem ukończenia etapu, a nie jego zaczęcia. Ciekaw jestem jak developer…

Tydzień #13-14 Jak okiem sięgnąć.. pole

Budowa jak stała tak stoi.. nie dzieje się zbyt wiele i nie wiem czy coś się zanosi by ten stan mógł się zmienić. Wytłumaczeń developera brak i powoli ręce mi padają z nimi do samej ziemi. Ciekaw jestem czy dadzą radę postawić te osiedle. Na razie nie wygląda to optymistycznie.

16 miesięcy składania Fiata 126p

Tym czytelnikom którzy zastanawiali się co z maluszkiem spieszę poinformować, iż w dalszym ciągu jego składanie jest w toku. Od kiedy rozpocząłem budowę minęło ni mniej ni więcej tylko szesnaście miesięcy. Pamiętam jak długo wahałem się czy warto czy też nie. Po czasie który upłynął, mogę Wam śmiało powiedzieć iż nie żałuję tej decyzji. Detale…

Grypa, a zapalenie mięśnia sercowego

Grypa. Zwykła niewinna grypka, ot kilka dni wyłączone z życia. Łamanie w kościach, czasem temperatura, dreszcze. Wystarczy przeleżeć, wypocząć i wracamy do codziennych obowiązków. Gorzej jak dopadnie Cię tzw. jelitówka. Wtedy jest ciężej, gdyż organizm pozbywa się potrzebnych elektrolitów i czujemy się bardziej osłabieni niż zazwyczaj. A co jeśli osłabienie po grypie nie chce przejść,…