Onnea, czyli moje miejsce na ziemi

Dziennik budowy – tydzień 1

Pierwszy tydzień stycznia minął dość szybko. Tuż po Nowym Roku, oczekiwanie na decyzję BGK czy udało nam się załapać do ostatniej transzy Mdm. Niby nic ale jednak 20 parę tysięcy piechotą nie chodzi, warto więc było spróbować skorzystać z tej możliwości. 2 stycznia wieczorem dociera informacja o przyznaniu dotacji, zatem rozpoczynamy procedury kredytowe: przygotowanie operatu (wyceny nieruchomości) dla banku, od którego w grudniu wpłynęła odpowiedź pozytywna.

Co teraz? Przesłanie do banku operatu, który powinien być gotowy w tym tygodniu oraz podpisanie umowy notarialnej z developerem. W związku z tym, iż w 2017 roku w województwie pomorskim zanotowano rekordowe opady deszczu od dekady, liczę się z przesunięciem o jakiś kwartał w odbiorach jeśli rok 2018 będzie tak samo intensywny opadowo.

Postanowiłem także robić zdjęcia z dwóch tych samych punktów, by móc na koniec zmontować sobie z tego krótki film archiwizujący proces całej budowy naszego domu. Na chwilę obecną jest pole, także wiele nie zobaczycie, ale być może wkrótce zaczną się pierwsze prace związane z tyczeniem działek oraz granice wykopów.

Widok na działkę:

Leave a Reply